Muzeum złota w Limie (Museo de Oro) to dość populara atrakcja w stolicy Peru. Niestety sporo osób opuszcza to miejsce z dużym rozczarowaniem. Skąd negatywe opinie i emocje? Bynajmniej nie z powodu eksponatów. Tych bowiem jest tu sporo i są piękne. A jednak, jest coś co uniemożliwia ciekawe zwiedzanie tego miejsca.
Nie jestem wielką miłośniczką muzeów, ale od czasu do czasu lubię któreś odwiedzić. Szczególnie, jeżeli zawiera ono bardzo cenne eksponaty i jest interesująco przygotowane, w sposób który umożliwi poszerzenie wiedzy.
Jeżeli chodzi o muzea w Peru, jest tu stosunkowo sporo takich, które z czystym sumieniem mogę polecić. Są pięknie przygotowane, zawierają cenne elementy, można z nich wynieść ogromną wiedzę. Zdecydowanie nie można się w nich nudzić!
Do takich zaliczam m.in. Museo Tumbes Reales de Spina w Lambayeque, muzeum Juanity w Arequipie – Museo Santuarios Andinos, czy też Museo Departmental de San Martín w Moyobamba. Przy czym od razu zaznaczam, że warto je zwiedzać z przewodnikiem! Dopiero wówczas da się bowiem w 100 % skorzystać z tego, co miejsca te oferują. A trzeba przyznać, że eksponatów mają bardzo dużo i i wszystkie są niezwykle interesujące.
Podobnie jest i z muzeum złota w Limie. Też ma wielką i cenną kolekcję, w tym przede wszystkim eksponaty ze złota i srebra z czasów przedhiszpańskich. Jest tylko jeden, ogromny problem! Na tyle istotny, że uniemożliwia zdobycie solidnej wiedzy o znajdujacych się w nim elementach. Dlaczego?
Wszystkiemu winne są opisy eskponatów, a praktycznie prawie ich brak! Co prawda przy niektórych elementach znajdziecie informacje, ale są one tak krótkie i ubogie, że nie wiele z nich wynika.
Jest coś jeszcze gorszego!
Omawiane muzeum nie ma opcji zwiedzania z przewodnikiem. Nie ma też żadnych map, czy audio przewodników.
Jak ktoś rzecz jasna pewną wiedzę o Peru i starożytnych kulturach posiada, może i ww. braków aż tak nie odczuje. Wyobrażam sobie jednak, że wielu jest takich, którzy owej wiedzy nie mają¸bo właśnie udając się do muzeum liczą, że ją zdobędą. No i tu mogą się przeliczyć. Warto mieć tego świadomość, bowiem wstęp do tej atrakcji za tani nie jest. Cena biletu aktualnie wynosi 33 sole. Poza tym muzeum nie leży w centrum miasta, zatem kolejne środki trzeba wydać na dojazd. Polecam zatem dwa razy przemyśleć, czy warto.
W mojej ocenie, muzeum złota w Limie opłaca się odwiedzić wtedy, gdy się tam uda z przewodnikiem, który muzeum dobrze zna (takowego jednak trzeba znaleźć w mieście, na własną rękę), albo gdy się ma sporą wiedzę o peruwiańskiej przeszłości. W innych przypadkach istnieje ryzyko, że wyjdziecie z tego miejsca po prostu rozczarowani.