Gdzie można w Peru napić się dobrej kawy? W każdym większym mieście typu Lima, Arequipa, czy Cusco sporo jest kafejek, gdzie kupicie dobrą arabicę. Przy czym przykładowo w regionie Cusco raczej spotkacie się tylko z kawą z regionu Quillabamba lub ewentualnie z okolic Puno. Mi zaś osobiście o wiele bardziej smakuje kawa z zupełnie innej części Peru. To także idealne miejsce na fajną, kilkudniową wyprawę!
Gdzie znajdziecie w Peru najlepszej jakości kawę?
Okolice Chanchamayo i Villa Rica to idealne miejsca na zakup kawy z najwyższej półki. Próżno jej szukać w standardowych kawiarniach w Cusco, czy w Arequipie. Prędzej zasmakujecie jej w stolicy. Polecam, bo jej smak jest wyśmienity. Ostatnio wybija się także kawa z regionu Puno – zdobywa w różnych konkursach i kategoriach pierwsze miejsca, zatem i tam można najlepszej kawusi spróbować.
Ale, smakosze kawy! Arabicę w Peru można nie tylko pić! Można ją też samemu sobie przygotować!
Gdzie?
Można na przykład udać się na jedną z peruwiańskich plantacji i poznać kilka tajników produkcji arabica w tej części świata. Kto jeszcze w kawowym raju nie był, warto spróbować. To niezwykłe doświadczenie, nowa wiedza, zaserwowana przystępnie i ciekawie, a co ważniejsze w niektórych miejscach bardzo praktycznie.
My do jednego z takich miejsc coraz częściej się udajemy. Mamy bowiem dla Was specjalny tour z kawą w roli głównej. A jak to wygląda w praktyce?
Do zaprzyjaźnionej plantacji udajemy się albo samochodem, albo cęściwo samochodem i częściowo rowerem lub też w formie trekkingu. Sama trasa jest niezwykła. Trzeba bowiem najpierw pokonać przełęcz na wyokości ponad 4320 m n.p.m., następnie zaś zjechać po serpentynach do dżungli wysokiej, na max 1500 m n.p.m. I tu, dla wszysktich, którzy jak njamniej czasu pragną spędzać w samochodzie mamy opcję rowerową. Dla innych, znajdzie się też piękny szlak przez dżunglowe przestrzenie. A to dopiero początek przygody, bo przecież głównym aktorem w tej części jest coś innego – kawusia!
Ziarna kawy mogą też być żółte
Na plantacji czeka na nas zawsze uśmiechnięta właścicielka, która pełna pasji i poświęcenia przekazuje nam wiedzę na temat uprawy kawy. Ale to nie wszystko!
Aby kawy z tej konkretnej plantacji skosztować, musimy się trochę napracować. Zaczynamy od nazbierania dojrzałych ziaren kawy, potem ich mycia, by następnie poddać ziarna procesowi oczyszcania ze skórki, tostowaniu, mieleniu, no i wreszcie po około 3 godzinach mamy swoją własnoręcznie wyprodukowaną arabicę.
Uproszczone tostowanie kawy
I co Wy na taką formę poznawana tajników produkcji kawy w Peru?
Serdecznie zapraszamy, szczególnie, że nasza wycieczka z kawą w roli głównej prowadzi wprost do Machu Picchu. Takie dwa w jednym J Bo czas wakacji trzeba dobrze wykorzystać i my to robimy z premedytacją!
1 Comment
Dziękujemy za wspaniały artykuł! Razem z mężem uwielbiamy kawusię i zastanawialiśmy się czy wycieczka w te miejsca będzie odpowiednia również dla dzieci? Maluchy mają 3 i 6 lat. Dziękujemy! 🙂