Przedstawiamy Wam Najczęściej zadawane pytania o Peru (FAQ Peru) wraz z odpowiedziami. Mamy nadzieję, że lista ta pomoże rozwiązać wiele wątpliwości, jak też usystematyzować wiedzę oraz zdobyć cenne, aktualne wiadomości. Powodzenia w planowaniu wakacji w dawnym kraju Inków. Niech to będzie piękny etap przygotowań do nowej przygody!
Peru to kraj, w przypadku którego trudno dać jednoznaczną odpowiedź na jakiekolwiek pytanie. Będzie ona zawsze lub prawie zawsze uzależniona od wielu czynników. Można by zatem owe odpowiadanie rozpoczynać od słów “to zależy”. Ale wówczas na każde pytanie trzeba byłoby przygotować oddzielny artykuł (co w niektórych sytuacjach robimy – stąd odnośniki w tekście). Czytając zatem poniższe informacje, zawsze miejcie na uwadze, że to nie są jedyne, słuszne odpowiedzi. Może się bowiem zdarzyć coś innego, lub może się coś nie wydarzyć, o czym piszemy. Przy czym pamiętajcie, że wynikają one z naszych kilkuletnich doświadczeń bycia na co dzień w tym kraju, nieustannego poznawania tutejszych zwyczajów, kultury, ludzi i realiów, a nie jedynie z kilkutygodniowej podróży po niektórych częściach Peru.
Z wyborem “najlepszego” miesiąca na wakacje w Peru nie jest prosto. Dlaczego nie istnieje jedna, najsłuszniejsza rada w tym zakresie?
Występują tu bowiem 3 zupełnie inne części: wybrzeże (costa), góry (sierra) oraz dżungla (selva). Każda z nich rządzi się swoimi prawami, ma zupełnie inny klimat, a żeby było ciekawiej w obrębie każdej z nich występuje wiele, różnych mikroklimatów. Nie ma zatem jednego miesiąca, który byłby najlepszy na podróżowanie po Peru. Aby to ustalić musisz sobie najpierw zadać inne pytanie, tj “Co chcesz w Peru robić i co zobaczyć”? Gdy ustalisz te kwestie, z wyborem odpowiedniego miesiąca nie będzie problemu!
Szczegółową odpowiedź na to pytanie znajdziecie w innym naszym artykule: “W jakich miesiącach decydować się na wyprawy po Peru?” Koniecznie się z nim zapoznajcie – na pewno pomoże! Nie ma bowiem nic gorszego niż przyjazd na koniec świata w czasie, w którym np. nie da się wykonać Waszych ulubionych aktywności.
Kolejny temat rzeka. Bezpiecznie, jak i niebezpiecznie może być i w Polsce, czy szerzej w Europie, jak i w Peru. Wszystko zależy od tego, jak się po danym kraju poruszamy. Osobiście uważam, że w sytuacji, gdy wyruszamy w obce strony, zawsze trzeba zachować dodatkowe środki ostrożności. A już na pewno zachować ich trzeba więcej, jak o nowym miejscu wiemy niewiele, w tym kiedy udajemy się w rejony odrębne kulturowo i nie znamy dobrze języka hiszpańskiego. Tego pod żadnym pozorem nie wolno bagatelizować!
Peru to kraj, gdzie zarówno podejście do niektórych spraw, jak i prawa w wielu przypadkach kształtują się inaczej niż w Polsce. Na tyle odmiennie, że czasem trudno nam w ogóle to zrozumieć. Sprawa dość normalna. Często trudno jest zaakceptować rzeczy, które w naszej kulturze uchodzą za niedozwolone, czy niegrzeczne, zaś w kraju który odwiedzamy są zupełnie normalne lub powszechnie tolerowane albo trudne do wyeliminowania (mimo, że są złe). Dlatego też przestrzeganie pewnych dodatkowych zasad ostrożności jest konieczne. A o jakie zasady chodzi, co musicie wiedzieć w tym temacie przed podróżą? Szczegóły znajdziecie w naszym artykule: “Bezpieczeństwo w Peru. Najczęściej zadawane pytania“
Walutą obowiązującą w Peru jest SOL. Jeden sol w przeliczeniu na złotówki wynosi ok 1,2 PLN. Nie da się kupić waluty peruwiańskiej w Polsce. Najlepiej przywieźć ze sobą dolary amerykańskie lub EURO. W zależności od pory roku za 1 dolara amerykańskiego dostaniecie od 3,20 sola do 3.45 sola. Pieniądze można wymienić w każdym mieście, przy czym w określonych strefach, zazwyczaj w centrach, przy głównych placach (Plaza de Armas).
Inna bardzo ważna kwestia. Przywożąc dolary lub Euro do Peru, pamiętaj by banknoty te były w bardzo dobrym stanie. Jeżeli będą one pogniecione, przerwane możesz mieć trudności z ich wymianą¸ a już na pewno z wymianą po normalnym kursie.
Z uwagi na to, że na lotniskach kursy walut zawsze są mniej korzystne, najlepiej wymienić jedynie niewielką ilość pieniędzy, a resztę w centrum Limy lub w Cusco, bądź też w jakimkolwiek innym mieście, do którego zamierzacie się udać. Pamiętajcie jednak, że im mniejsze miasteczko i mniej turystyczne, tym większe trudności z wymianą waluty. Nie panikuj jednak! W Peru można spokojnie płacić od razu w dolarach lub w EURO – przy czym co do zasady po niższym kursie. Peruwiańczyk wytłumaczy ci, że musi dojechać do miasta i sprzedać obcą walutę, dlatego też nie może dać tyle samo, co oferują kantory w miastach.
Są dostępne i działają. Można wybierać z nich pieniądze albo w dolarach, albo w solach. Przy czym każda transakcja wiązać się będzie z prowizją. O tym warto pamiętać. Są też limity – często jednego dnia można pobrać max 500 $. I tu podobnie, jak z wymianą walut, im mniejsza miejscowość tym większe ryzyko, że bankomatu nie będzie. Dlatego te kwestie załatwiajcie zawsze w dużych miastach.
Istnieje wiele sposobów na dotarcie do Machu Picchu. Dłuższe, krótsze, tańsze, droższe, bardziej lub mniej komfortowe, bardziej lub mniej interesujące. Żadna z dostępnych form nie jest ani lepsza, ani gorsza. Każda jest po prostu inna. To która pasować będzie akurat do Ciebie, zależeć będzie od kilku czynników, w tym przede wszystkim od tego:
O Machu Picchu i najważniejszych kwestiach związanych z tym miejscem pisaliśmy w artykułach: “Wycieczki do Machu Picchu rowerem i pieszo. Wszystko jest możliwe!“, “Wskazówki, jak się dostać do Machu Picchu“, “Machu Picchu, czy Huayna Picchu? Na który z tych szczytów warto wejść?“
Tanie loty do Peru nie istnieją, szczególnie gdy przez “tanio” rozumiecie mniej więcej to co ja. Dla mnie tanio znaczy tyle, co przykładowo przelot w odległe zakątki świata za mniej niż 2000 zł w obie strony bez konieczności koczowania na kilku lotniskach. W przypadku Peru to raczej mało wykonalne. Promocje tego typu trafiają się niezwykle rzadko. Wszystkiemu winne są różne czynniki, w tym brak bezpośrednich lotów z Polski do Limy, jak też ogólnie niezbyt duża liczba przewoźników oferujących połączenia bezpośrednie w tym kierunku. Pamiętać trzeba, że przelot na trasie Polska-Peru to nie przelot po Europie, gdzie wiele firm ze sobą konkuruje. Konsekwencją jest zdecydowanie mniejsza ilość promocji.
Nie oznacza to jednak, że podróż musi kosztować majątek. Spokojnie lotniczy transport można zamknąć z kwocie do 2800 – 3000 zł, jak się dobrze pokombinuje i poczeka cierpliwie na oferty. Tych szukać trzeba na przeróżnych wyszukiwarkach lub zwyczajnie warto udać się do specjalistów od polowania na tanie połączenia. Za rozsądną cenę pomogą oni dobrą ofertę znaleźć, o ile w danym czasie w ogóle ona istnieje.
Często najtańsze połączenia do Peru dostępne są przez USA – ale w tym wypadku trzeba mieć wizę, a to dla wielu opcja nie do pokonania. Inne możliwości to loty z Madrytu lub z Barcelony. Czasem fajne połączenia znajdziecie też z Amsterdamu.
Jest też dobra wiadomość w zakresie lotów krajowych. Od maja 2017 r. pojawi się w Peru tania linia lotnicza. Bilety w dwie strony na wielu trasach będą kosztować jedynie 20 $. Szczegóły dotyczące lokalnych przewoźników znajdziecie w moim artykule: “Tanie loty po Peru i pułapki czyhające na podróżnych“.
Internet w Peru jest zdecydowanie wolniejszy niż w Polsce, ale dostępny praktycznie w każdym hotelu i hostelu. Nie dotyczy to maleńkich miejscowości, czy wiosek. Tu raczej trudno będzie o taki luksus. Poza tym w miastach, szczególnie w centrum powszechnie dostępne są tzw kafejki internetowe, czynne nawet do 22:00. Restauracje oraz różnego rodzaju puby także stawiają na technologie, zatem w wielu z nich będzie można bez problemu się połączyć.
W Peru ogólnie ceny podobne są do tych polskich. Jeżeli wybierzecie się do turystycznej restauracji za obiad zapłacicie nawet między 35-60 soli. Dla odmiany jeżeli wybierzecie miejsce bardziej lokalne – dobry obiad znajdziecie w cenie od 15 do 25 soli. W miejscach zaś bardzo lokalnych napełnicie solidnie żołądki nawet za około 5-10 soli.
Owoce są tanie, chociaż część z nich może kosztować krocie, jeżeli nie ma na nie w danym momencie sezonu. Lokalne słodycze raczej są tańsze od polskich. Woda 2,5 litra kosztuje 3 – 3,5 sola. Oczywiście im bliżej turystycznych atrakcji, tym drożej. Warto zatem o zaopatrzeniu się w prowiant pomyśleć wcześniej!
Ogólnie w Peru popularne jest także jedzenie uliczne. Za 1 sola można kupić wiele produktów, w tym kawałki owoców. Można też w takich cenach zjeść pyszne, lokalne śniadanko, jak i wypić ziołową herbatkę. Więcej informacji w tym zakresie znajdziecie w moim artykule “Peruwiańskie Smakołyki Za Przysłowiową Złotówkę“.
Peru zdecydowane nie należy do najtańszych krajów, chociaż wile osób myśli, że tak właśnie jest. Wszystko w tym aspekcie zależy od kilku czynników, w tym od tego, co będziecie chcieli tu zobaczyć, jakimi środkami transportu będziecie się przemieszczać oraz gdzie będziecie nocować! Im bardziej wyszukane atrakcje, im bardziej atrakcyjny plan podróży będziecie chcieli zrealizować, tym więcej zapłacicie! Przy wyborze Peru, jako miejsca waszych wakacji, warto znać koszty chociażby wstępów do najpopularniejszych atrakcji. Aktualne ceny biletów do najsłynniejszych miejsc w Cusco, Arequipie oraz w Limie, znajdziecie w naszych artykułach “Ceny w Peru. Koszt biletów do atrakcji w Limie”, “Ceny w Peru. Koszt biletów do atrakcji w Cusco i okolicach”, “Ceny w Peru. Koszt biletów do atrakcji w Arequipa”
Przed wyjazdem do Peru zawsze warto sprawdzić aktualne dane na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz na stronach Ambasady Polskiej w Limie. Aktualnie nie ma żadnych obligatoryjnych szczepień do Peru. Są co najwyżej zalecane, w przypadku udania się w niektóre regiony, np do dżungli. Przy czym, jak to ze szczepionkami bywa – kwestia bardzo osobista. Część osób uważa, że lepiej się szczepić¸ część zaś jest temu stanowczo przeciwna. Każdy gdzieś swoją rację ma i w tej kwestii nikt cudzym zdaniem kierować się nie powinien. Trzeba zwyczajnie skonsultować się z lekarzem, zasięgnąć specjalistycznej porady, uwzględnić ją w kontekście swojego stanu zdrowia i zadecydować.
Wysłanie paczki z Peru to pewnego rodzaju wyzwanie. Da się, ale zajmie to nieco więcej czasu. Po pierwsze trzeba mieć ze sobą oryginał paszportu. Po drugie trzeba mieć też jego kopię, która zostanie na poczcie. Bez tego ani rusz, nic się nie wyśle. Po trzecie należy pamiętać, że paczka jest kontrolowana kilka razy – najpierw na poczcie przez jej pracownika, potem w Limie, przed wyjazdem w kraju. Nie wszystko da się wysłać! O to, co dokładnie wolno, a czego nie wolno, najlepiej zapytać pracownika poczty. W Limie idą oni o krok dalej. Jak się wysyła coś w postaci sproszkowanej, typu mąka – bez dowodu zakupu, danego towaru się nie wyśle. Choćby gołym okiem było widać, że to np lúcuma, albo camu-camu, albo cacao.
Przykładowo koszt wysłania paczki o wadze od 4 do 5 kg zamknie sie w kwocie 260 soli (paczka ekonomiczna) lub 300 soli (paczka priorytetowa). Wszelkie ceny przesyłek, z uwzględnieniem konkretnej wagi, ustalicie w kalkulatorze na stronie urzędu pocztowego w Peru – SERPOST. Dodatkowe informacje o poczcie peruwiańskiej znajdziecie także w naszym artykule “Koszty wysłania paczki z Peru i co trzeba wiedzieć przed jej nadaniem?
TAK. WESTERN UNION to jedna z popularniejszych form przesyłania pieniędzy do Peru, dostępna szczególnie w dużych miastach. Wygodna, bo nie trzeba posiadać ze sobą kary kredytowej, bądź też dużej sumy. Nie trzeba też szukać bankomatów, martwić się, że się zgubi całą gotówkę lub że zostanie ukradziona. Ci którzy planują dłuższy pobyt w Peru, często decydują się na tę formę uzyskiwania dodatkowych środków. Jak to wygląda w praktyce? Przed przyjazdem do Peru trzeba umówić się z rodziną lub przyjaciółmi by ci, np co tydzień, wysyłali uzgodnione kwoty. Bardzo prosta i szybka metoda.
Jak najbardziej TAK. Wszystkie rzeczy niezbędne do codziennego użytku można kupić praktycznie w każdym miasteczku. Nie ma sensu zabierać ze sobą np: szamponu, czy płynu do kąpieli, itp. Można takie rzeczy zakupić w małych saszetkach i zminimalizować ilość noszonych kilogramów.
W Peru, szczególnie w większych miastach dostaniecie praktycznie każdy produkt. Problem może być przykładowo ze specjalistycznym sprzętem turystycznym. Ten nawet jak znajdziecie, bowiem są już w Limie, czy w Cusco sklepy z takim asortymentem, będzie sporo droższy niż w Polsce. W tym zakresie warto więc pomyśleć o zakupach przed wyjazdem.
W każdym większym mieście są dostępne pralnie. Najłatwiej o nie w samym Cusco. Wiele hoteli i hosteli pośredniczy w takich usługach, przy czym cena będzie nieco wyższa. Jeżeli poszukasz na własną rękę, każdy kilogram kosztować cię będzie około 3- 8 soli (zależy od miasta i miejsca, jak też czy ma być to pranie ekspresowe, w ciągu 2 godzin, czy dobowe).
Na czym to polega? Zanosisz do pralni wszystko co chcesz wyprać, najlepiej w reklamówce, następnie zostawiasz to na uzgodniony okres czasu, po czym wracasz i wszystko jest czyściutkie. Nie ma tu pralni samoobsługowych – typ np amerykański.
Ubezpieczenie turystyczne nie jest obligatoryjne, ale niezwykle ważne jest by je posiadać. W razie jakiegokolwiek wypadku, sytuacji awaryjnej, może bardzo pomóc. Z doświadczenia widzimy, że przy wykupie ubezpieczenia podróżnego popełnia się wiele błędów. Opiewa ono zazwyczaj na bardzo małą kwotę, która w razie poważniejszego wypadku nie pokryje wszystkich kosztów leczenia, bądź tzw. transportu do medycznego do kraju. Czasem nie obejmuje też ono klauzuli przebywania na wysokościach.
By ubezpieczenie spełniało swoje funkcje w Peru, jego suma musi opiewać na minimum 350.000 zł. Ponadto w warunkach ubezpieczenia musi się znajdować zapis, że obejmuje ono sytuacje zaistnienia różnych zdarzeń na wysokościach ponad 2000 m n.p.m. Jeżeli ktoś choruje na jakiekolwiek choroby przewlekłe winien także wykupić odpowiednią klauzulę. Może się bowiem zdarzyć, że jakiś czynnik zewnętrzny, wywoła pogorszenie stanu osoby, która zmaga się z chorobą przewlekłą i wtedy ubezpieczenie, które nie obejmuje takiej klauzuli, zwyczajnie odmówi pokrycia kosztów leczenia.
Nie wiesz, jakie ubezpieczenie wybrać? Zapraszamy do artykułu Ubezpieczenie podróżne do Peru i lista tych, które się sprawdziƗy!
Tak, w Peru można przyjąć szczepionkę na żółtą febrę. Koszt takiej szczepionki w mieście Cusco, w szpitalu regionalnym, wynosi 50 soli, czyli zaledwie ok 16 $.
Tak, jest to dość częsta sytuacja, szczególnie w okresie pory deszczowej między październikiem a kwietniem. W przypadku planowania podróży po Peru należy zawsze przyjąć zapas, nawet do kilku godzin, z uwagi na ewentualne opóźnienia lotów, czy autobusów dalekobieżnych.
Podróżując lokalnymi środkami transportu raczej nie będziesz musiał okazywać oryginału paszportu. W takich sytuacjach często wystarczy kserokopia. Przy czym na wszelki wypadek zawsze oryginał trzeba mieć przy sobie. W autobusach dalekobieżnych zazwyczaj od razu poproszą was o okazanie oryginału, ale można najpierw spróbować z kopią. PAMIĘTAJ jednak, że w pewnych sytuacjach oryginał paszportu zawsze będziesz musiał okazać. Jeżeli go nie będziesz mieć, nie skorzystasz z pewnych atrakcji i usług – nawet gdy będziesz mieć na nie ważny bilet! Dotyczy to następujący momentów:
Powyższa lista to najczęściej nurtujące Was zagadnienia, z którymi się do nas zwracacie. Pragniemy, by była ona jak najbardziej kompletna i przydatna. Dlatego też zachęcamy do zadawana pytań, byśmy mogli ją maksymalnie, jak to możliwe, rozbudować i ułatwić Wam przyjemne i bezpieczne podróżowanie po Peru. Nie znalazłeś czegoś w FAQ Peru, napisz do nas, a uzupełnimy ten wpis 🙂
Życie to niekończąca się podróż, dająca nowe inspiracje, pomysły i nieograniczone możliwości.
Z każdego wyjazdu czerpmy zatem jak najwięcej. Wszystkie bowiem podróże wzbogacają nas oraz nasze otoczenie.
Jeżeli marzysz o ponadprzeciętnym poznawaniu świata, koniecznie poznaj naszą ofertę oraz skontaktuj się z nami. Podróżniczo Was pozdrawiamy!
9 Comments
Witaj Sylwio, mam plan dojechać z Puno do La Paz z przystankiem w Tiwanaku. Czy możesz mi podpowiedzieć jak dostać się tam w jeden dzień? Czy jadą tam autobusy bezpośrednio z Puno czy muszę się przesiadać? A może wybrać się do Tiwanaku już z La Paz?
Pozdrawiam
Dzień dobry. W kwietniu wybieramy się z żoną do Peru. Dokładnie Machu Puchu+Huayna Puchu. Czy mogłaby nam Pani powiedzieć czy na górę Huayna jest tylko jeden szlak czy też wchodzi i schodzi się inaczej? Jak to jest z tą chorobą wysokościową? Naprawdę daje się we znaki? Pytam o tę górę bo nie wiem czy dany radę a gdyby wejście i zejście były takie same to można na siebie zaczekać.?. Pozdrawiam
Darek
Dzień dobry,
Ostatnio natknąłem się na blog, w którym polscy turyści opisywali kłopoty na granicy z Boliwią. Otóż, z Peru udali się do Boliwii, a po kilku dniach chcieli wrócić do Peru, jednak urzędnicy domagali się ”pozwolenia na wjazd wielokrotny”. Próbowałem znaleźć jakieś informacje na ten temat lecz na nic nie natrafiłem, próbowałem też w MSZ-cie ale chyba mają ważniejsze sprawy na głowie :D. Czy istnieje cos takiego jak ”pozwolenia na wjazd wielokrotny” czy była to próba wymuszenia łapówki? Czy może trzeba zgłosić chęć przekroczenia granicy z Peru więcej niż raz? Dodam, że mam w planach udać się z Peru do Boliwii, następnie do Chile i z powrotem do Peru.
Dziękuję z góry za udzielone informacje.
Pozdrawiam,
Waldemar
Pani Sylwio,
mam pytanie odnośnie oficjalnego przewodnika, którego obowiązkowo trzeba zatrudnić by móc zwiedzać Machu Picchu. Znalazłem informacje, że nie jest to konieczne choćby z takiego powodu, że nie ma nawet wystarczającej liczby przewodników by każdy mógł go mieć. Jeśli jednak jest to konieczne, to czy lepiej znaleźć przewodnika na miejscu czy z zabookować z jakiejś oficjalnej agencji (gdzie podobno ceny są o wiele wyższe). Proszę o jakąs podpowiedź. Dziekuje 😀
Dzień dobry Panie Waldemarze,
nie ma obowiązku wynajęcia przewodnika w Machu Picchu. Są takie przymiarki i pomysƗy, ale póki co na szczęście jest w tym zakresie wolność wyboru!
Pozdrawiam serdecznie
Czy potrzebuje sobie wyrobić wizę do stanów lecąc do Peru? Czy da się ten proces ominąć
Dzień dobry Julio,
Niestety, by lecieć przez Stany do Peru trzeba mieć wizę, by wjechac na teren USA.
Pozdrawiam serdecznie
SylwiaTravel
Mam do dyspozycji 17-18 dni czy jestem wstanie zwiedzić w tym czasie Peru, Chile, czy starczy nam czasu na Boliwie?
Zaznaczę, że miasta mnie nie interesują a jedynie zjawiska przyrodnicze, zwierzęta i inne atrakcje związane ze sportem wodnym i naturą (parki, cuda natury). Czy przełom kwietnia i maja to dobry czas na ten kierunek?
Czy jesteś w stanie podpowiedzieć od czego zacząć, gdzie przylecieć i jak się poruszać, żeby było najbardziej optymalnie logistycznie i żebyśmy się zaaklimatyzowali, chodzi o duża wysokość nad poziomem morza, z tego co czytałam to dość sporo osób narzeka na ból głowy. Czy warto polecieć samolotem nad Machu picch, jaki to koszt? Warto wejść w Jungle amazońska z jakimś przewodnikiem?
Jakie miejsce musimy koniecznie zobaczyć, a jakie warto ominąć.
Czy hiszpański jest niezbędny? Czy byłaś również w Ekwadorze co na Tobie zrobiło takie wrażenie?
Dziękuję za odpowiedź
Witaj Julia, odnośnie Twoich pytań:
1. Mam do dyspozycji 17-18 dni czy jestem wstanie zwiedzić w tym czasie Peru, Chile, czy starczy nam czasu na Boliwie?
Ogólnie da się zrobić wszystko, tylko to nie będzie poznawanie kraju, a ekspres. Pytanie na czym Ci zależyanie na czym ci zależy?
Polecam mój artykuƗ o tym ile czasu warto poświęcić na Peru tutaj: http://sylwiatravel.com/pl/ile-powinna-trwac-wycieczka-po-peru/
Ja bym w tym czasie maksymalne zrobiƗa Peru i Boliwię.
2. Czy przełom kwietnia i maja to dobry czas na ten kierunek?
Bardzo fajny czas, mój ulubiony. Zapraszam do artykuƗu, który szczegóƗowo te kwestie ujmuje:http://sylwiatravel.com/pl/w-jakich-miesiacach-jechac-do-peru/
3. Czy jesteś w stanie podpowiedzieć od czego zacząć, gdzie przylecieć i jak się poruszać, żeby było najbardziej optymalnie logistycznie i żebyśmy się zaaklimatyzowali, chodzi o duża wysokość nad poziomem morza, z tego co czytałam to dość sporo osób narzeka na ból głowy.
To zależy, raczej od Limy przez Arequipę lub Cusco.
4. Czy warto polecieć samolotem nad Machu picch, jaki to koszt? Warto wejść w Jungle amazońska z jakimś przewodnikiem?
Nie ma samolotów do machu Picchu! Nie ma sensu jechaćdo dżungli bez przewodnika. Nic się nie zobaczy.
Polecam nasz artukul dot. Machu Picchu: http://sylwiatravel.com/pl/wskazowki-jak-dostac-sie-do-machu-picchu/
5. Jakie miejsce musimy koniecznie zobaczyć, a jakie warto ominąć.
Nie ma jednej opcji. Wszystko zależy co lubisz. OmijaƗabym niektóre atrakcje turystyczne, typu Kanion Colca. Jest wiele piękniejszych miejsc, no chyba, że kanion zwiedzisz nieturystycznie, to ma sens!
6. Czy hiszpański jest niezbędny?
Podstawy koniecznie. Bez tego maƗo skorzystasz. Możesz zwiedzićbardzo turystyczne miejsca bez języka, ale jak chcesz zobaczyć coś więcej, warto podstawy znać.
7. Czy byłaś również w Ekwadorze co na Tobie zrobiło takie wrażenie?
Nie zwiedziƗam caƗego Ekwadoru, więc trudno powiedzić, jestem pewa że do najpiękniejszych miejscnie dotarƗam, bowiem miaƗam tylko 2 tygodnie. Bardzo miƗo wspominam Cuencę i okolice oraz okolice Iquito.
Pozdrawiam serdecznie,
Życzymy pięknej podróży
SYLWIATRAVEL