Zobaczcie, jak naszej ekipie udało się wykorzystać jeden z ośmiu dni pobytu w Peru!
Osiem dni, to niby wiele, ale w perspektywie zwiedzania kraju takiego, jak Peru, to trochę jakby mało. Bo kraj rozległy i różnorodny, bo z bardzo bogatą historią, bo z różnymi tradycjami i kulturą. Niemniej jednak i w te 8 dni można i da się, zarówno wiele zobaczyć, jak i wiele doświadczyć. Od trekkingu, lżejszego i nieco cięższego; poprzez jazdę konno i zmagania rowerowe na różnych poziomach i wysokościach; do podnoszenia adrenaliny do poziomu krytycznego dzięki atrakcjom takim, jak zip line i rafting. A wszystko to w przepięknej scenerii gór, dżungli i ruin, w tym Machu Picchu, w połączeniu ze sporą dawką historii.
Ba, okazuje się nawet, że i w jeden dzień sporo zrobić się da! Ale tu zamiast się rozpisywać, najlepiej pokazać – np. kilkuminutowy filmik. Ten widoczny na wstępie!
A dla tych, którzy wolą nieco poczytać, krótkie z owego pięknego dzionka, sprawozdanie.
ODCINEK 1
Od Chinchero przez Racchi po Moray i Salineras de Maras
Jak podnieść sobie poziom adrenaliny, zobaczyć kilka najpiękniejszych atrakcji w odległości maksymalnie 50 km od Cusco i poznać peruwiańskie rzemiosło tekstylne w zaledwie jeden dzień?
Da się, bo dla chcącego nic trudnego. A że nasza ekipa do leniwych zdecydowanie się nie zaliczała, to zobaczyła, znacznie więcej niż można by sobie wyobrazić.
Dzień wyczerpujący, ale było warto, bo udało się:
W Chinchero
Pochodzić troszku po inkaskich ruinach i tarasach.
Odwiedzić kolonialny kościół.
Podpatrzyć od kuchni, jak wygląda tutejsze rzemiosło tekstylne, w tym jak powstają m.in. kuszące na każdym ryneczku, kolorowe ubrania z alpaki, a także inne wyroby m.in. z lamy.
W Racchi
Podnieść adrenalinę dzięki niepowtarzalnemu w tym regionie zip line.
W Moray
Zwiedzić Inkaskie tarasy rolnicze i dostać namacalny dowód na to, że Inkowie rolnictwo wysoko rozwinięte mieli.
Na trasie z Moray do Salineras de Maras
Podnieść adrenalinę po raz drugi i odrobić lekcję z zajęć sportowych – tym razem za sprawą rowerów i niektórych fragmentów przepięknej trasy rowerowej wiodącej wprost do ponad 5000 zbiorników solnych (saliny) w Salineras de Maras.
W Salineras de Maras
Pospacerować pomiędzy licznymi, niewielkimi zbiornikami wypełnionymi wodą i krystalizującą się solą i zobaczyć z bliska jak wydobywa się w regionie Cusco sól.
1 Comment
Sylwia dziękujemy Ci bardzo, bardzo serdecznie za tak rewelacyjnie zorganizowane nam aktywne wakacje! To były wakacje naszego życia i najlepszy wyjazd do tej pory!
Jesteś wielka i najlepsza w swojej nowej roli! Nie ma nawet jednej rzeczy która wymagałaby jakiej kolwiek zmiany pod czas naszej wyprawy do Cusco! Aczkolwiek jedną drobnostkę ktoro moglibyśmy zmienić to – dłuższy urlop (!!!) żebyśmy mogli jeszcze wiecej zobaczyć, zwiedzić i doznać.
Ten wyjazd był jedyny w swoim rodzaju i przez jeszcze bardzo długo będziemy go miłe wspominali :))