Peru jest atrakcyjne z uwagi na wiele miejsc, dziś więcej o jednym z nich, być może mniej znanym dla wielu z Was. Chodzi o Pariacoto. Kto najczęściej wybiera ten kierunek i dlaczego?
W ostatnich latach Peru staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem w zakresie turystyki religijnej, tzw. pielgrzymkowej. Tego typu wyprawy mają nieco inne programy, bardziej związane z miejscami sakralnymi, w niektórych z nich organizowane są codziennie lub prawie codziennie msze święte na trasie.
Jest też jedno miejsce, które uczestnicy wycieczek o charakterze pielgrzymkowym chcą w Peru obowiązkowo odwiedzić, chociaż póki co nie każdy program pielgrzymkowy to miejsce w programach uwzględnienia. Chodzi o Pariacoto, znajdujące się ok 500 km na północ do Limy.
Dlaczego to miejsce jest ważne z punktu widzenia katolików?
W dniu 09.08.1991 roku w okolicach miejscowości Pariacoto w diecezji Chimbote zostali zamordowani dwaj polscy misjonarze: o. Zbigniew Strzałkowski oraz o. Michał Tomaszek. Przebywali oni w Peru na misji, pochodzili z zakonu braci mniejszych konwentualnych (franciszkanów).
Jak doszło do ich śmierci?
Pariacoto zostało zaatakowane przez terrorystów z organizacji Sendero Luminoso (organizacja świetlistego szlaku). Po wieczornej mszy świętej, o. Zbigniew oraz o. Tomasz zostali schwytani przez terrorystów i wywiezieni poza teren wioski. Niestety nigdy już do Pariacoto nie wrócili. To była ostatnia msza święta, którą odprawili.
Zapraszamy Was do obejrzenia poniższego dokumentu, który szczegółowo opisuje tę smutną historię.
Jeżeli prowadzisz biuro podróży i szukasz partnera w Peru w zakresie organizacji pielgrzymek do Peru, koniecznie do nas napisz. Sprawdź także nasz pakiet przygotowany dla tour operatorów, którzy oferują tego typu wycieczkiPielgrzymki do Peru, z folklorem, piękną kulturą i krajobrazami w tle.
Interesuje Cię Peru, chciałbyś przeczytać na naszym bogu o innych kwestiach? Daj nam znać w komentarzu 🙂
2 Comments
Bardzo piekny kraj.Podziwiam kulture Inkow.Jestem calym sercem z mieszkancami Peru.Poznalam Pana Alexandro Querevalu z Limy.Podziwiam i pokochalam te muzyke wykoywana na rodzimych instrumentach Ameryki Polnocnej i Ppoludniowej. Wspanialy ,niesamowity artysta. Jego utwory zapadly mi gleboko w sercu. Ciesze sie ze teraz mieszka w Polsce.
oj Tak, trochę peruwiańskich akcentów w Polsce jest.
A muzyka peruwiańska jak najbardziej piękna i niezwykle różnorodna.
Bardzo dziękujemy za podzielenie się pięknym wpisem.
Serdecznie pozdrawiamy