Tę inspirację polecamy szczególnie każdemu, kto:
Moray
Wiele miejsc w Peru po dziś dzień budzi niezwykłe emocje. Wśród nich znajduje się m.in. stanowisko archeologiczne w Moray. Przyjrzeć się tu można bliżej niezwykłym tarasom, przypominającym amfiteatry. Według najbardziej prawdopodobnej teorii, owe nietypowe zagłębienia w ziemi o różnych wielkościach i głębokościach, stanowiły inkaskie laboratoria rolnicze. Z uwagi jednak na niezwykle precyzyjną ich konstrukcję oraz charakter znajdujących się tu zabudowań, przyjmuje się, że było to także istotne dla Inków miejsce ceremoniale. W mojej ocenie to unikat, który podczas pobytu w Peru, zdecydowanie warto zobaczyć.
Przy czym, aby zwiedzanie było nietuzinkowe, mega oryginalne i pełne dodatkowych walorów widokowych, warto do miesjca tego dotrzeć pieszo. Do Moray wiedzie kilka łatwych szlaków, które niezwykle urozmaicają zwiedzanie, pozwalają stopniowo odkrywać inkaskie tarasy, najpierw z dalszej perspektywny, z oddali, z wysokości, by na koniec wejść do wnętrza i podziwiać wszystko z bliska.
Maksymalna wysokość: ok 3550 m n.p.m.
Miasteczko Maras aktualnie znajduje się nieco na marginesie, ale nie zawsze tak było. Kiedyś szczyciło się dużą sławą. Warto tu poprzebywać, chociaż przez chwilkę! Spacer tutejszymi uliczkami , to jaky przeniesienie się w przeszłość. Zachwycić może piękne zdobnictwo niektórych domostw, których drzwi wejściowe nacieszą oko. Warto tu także podpatrzeć, jak w Andach produkuje się najpopularniejsze piwo kukurydziane o nazwie Chicha de Jora. To doskonała okazja, nie tylko by poznać tajniki najsłynniejszych peruwiańskich trunków, ale także by zamienić kilka słów z lokalną ludnością, zobaczyć jak na co dzień funkjonują, czym się zajmują.
Maksymalna wysokość: ok 3500 m n.p.m.
Salineras de Maras
Z Maras już tylko chwil kilka dzielić będzie każdego podróżnika od poznania szczegółów wydobywania w regionie Cusco soli. Znajdująca się w Salineras de Maras kopalnia, funkcjonująca od czasów Imperium Inków, to prawdziwe cudo natury. Przepiękna sceneria górska, gra kolorów i światła. Prawdziwy raj dla każdego kto kocha przyrodę i lubuje się w poznawaniu nietypowych miejsc. By jednak poznać magię tego miejsca, by nie było postrzegane, jako kolejna komercyhna atrakcja, zdcydowanie warto się tu udać pieszo. Dzięki temu doznania będą zuepłnie inne, krajobrazy unikalne, no i nieco ponad godzina relaksującego spaceru w andysjkiej scenerii z widokiem na Koldyriera Urubamba oraz na Świętą Dolinę Inków.
Ale to nie wszystko. Mało kto wie, a tym bardziej mało kto zagląda głębiej i kontunuuje wędrówkę z Salineras de Maras do Świętej Doliny Inków. A warto, bo kolejna dawka spacerów pozwoli na odkrycie jednego z lokalnych cmentarzysk, które w czasach inkaskich lokowano w skalnych ścianach. Ciekawa koncepcja, warta poznania.
Maksymalna wysokość: ok 3300 m n.p.m.
Ollantaytambo to maleńka miejscowość, ale jakże bogata w historię, ciekawą inkaską zabudowę. Miejsce idealne na odpoczynek, podziwianie inkaskich ruin, dobrą kawę i posiłek.
Maksymalna wysokość: ok 2900 m n.p.m.
Chinchero to niewielkie miasteczko, które warto odwiedzić, chociażby na godzinkę, z kilku powodów. By poznać lokalne życie, by poznać jak kobiety tworzą piękne wyroby np. z wełny alpaki oraz by odwiedzić główny plac, z którego rozpościera się piękny widok na pobliskie ruiny oraz XVII-wieczny, malowniczy kościółek, usytuowany w miejscu, gdzie niegdyś znajdował się jeden z inkaskich pałaców.
Maksymalna wysokość: ok 3750 m n.p.m.
Życie to niekończąca się podróż, dająca nowe inspiracje, pomysły i nieograniczone możliwości.
Z każdego wyjazdu czerpmy zatem jak najwięcej. Wszystkie bowiem podróże wzbogacają nas oraz nasze otoczenie.
Jeżeli marzysz o ponadprzeciętnym poznawaniu świata, koniecznie poznaj naszą ofertę oraz skontaktuj się z nami. Podróżniczo Was pozdrawiamy!
1 Review
Przed wyjazdem do Peru szukałam informacji w Internecie na temat miejsc, które trzeba odwiedzić i tak trafiłam na bloga. Jeszcze przed wyjazdem skontaktowałam się z Sylwią, która nie tylko udzieliła mi informacji na temat wycieczek, ale także bardzo pomogła mi i mojej koleżance z pakowaniem i z planowaniem wyjazdu. W Peru spotkałyśmy się pierwszego dnia naszego pobytu. Sylwia zaraża optymizmem i szczerze kocha Peru i wszystkie jego zakątki! Bez wahania zdecydowałyśmy się na dwie wycieczki, które zostały dostosowane do naszych potrzeb – byłyśmy bardzo ograniczone czasowo. Sylwia jest niesamowitym przewodnikiem z ogromną wiedzą i pasją. Podczas wycieczki po okolicach Cuzco dowiedziałyśmy się więcej niż dałybyśmy radę wyczytać w przewodnikach, poznałyśmy cudownych ludzi i spróbowałyśmy lokalnych przysmaków. Jeśli wrócę do Peru w przyszłości to już wiem na pewno, że Sylwia będzie pierwszą osobą, z którą się skontaktuję! Dziękuję bardzo i gorąco polecam każdemu kto wybiera się do Peru!